niedziela, 23 marca 2014

Powrót! PRZECZYTAJCIE!

                   Drodzy Uczniowie!

       Pragnę powiadomić was o odnowieniu Hogwartu!
       Przypominam plan lekcji:

pon.

15:00 - zielarstwo (jak mnie nie bedzie lekcja odwolana)       

15:20-eliksiry (to samo co wyżej)

15:40 - obrona przed czarną magią (to samo)

 wt.

14:00 - magiczne zwierzęta (to samo xd)

14:20-zaklęcia     (to samo)

14:40-transmutacja (też)
15:00 - historia magii (też)

śr.

17:20 - astronomia (to samo)
17:40 - latanie (to samo)
18:00 - starożytne runy (też)

czw.

16:50- numerologia (też)
17:10-wróżbiarstwo (no chyba wiadomo że to samo)
17:30-eliksiry (też)
17:50-mugoloznawstwo (to samo)
pt.

14:15-eliksiry (też)
14:35-zielarstwo (też)
14:55- zaklęcia (też)
15:15- obrona przed czarną magią (też)
15:35-historia magii (też)

Kółko fajnych buziek również będzie się odbywać!! Zapisy u mnie :)
Zawody quitchicha też będą się odbywać.
Jutro (lub jeszcze dzisiaj wybieram kapitanów domów,a oni wybierają dla siebie drużynę )







Pozdrawiam
Minerwa McGonagall

środa, 29 stycznia 2014

PUNKTY ;D

GRYFFINDOR-3570 PKT
SLYTHERIN-6420 PKT
HUFFLEPUFF-0 PKT
RAVECLAW-0 PKT

PUNKTY SĄ LICZONE ZA WIĘKSZOŚĆ RZECZY.

MINERWA MCGONAGALL

wtorek, 28 stycznia 2014

Insygnia Śmierci

Było raz trzech braci, którzy wędrowali opustoszałą, krętą drogą o zmierzchu.
Doszli w końcu do rzeki zbyt głębokiej, by przez nią przejść, i zbyt groźnej, by przez nią przepłynąć. Bracia znali się jednak na czarach, więc po prostu machnęli różdżkami i wyczarowali most nad zdradziecką tonią. Byli już w połowie mostu, gdy drogę zagrodziła im zakapturzona postać.
I Śmierć przemówiła do nich. Była zła, że tym trzem nowym ofiarom udało się ją przechytrzyć, bo zwykle wędrowcy tonęli w rzece. Nie dała jednak za wygraną. Postanowiła udawać, że podziwia czarodziejskie uzdolnienia trzech braci, i oznajmiła im, że każdemu należy się nagroda za przechytrzenie Śmierci.
I tak, najstarszy brat, który miał wojownicze usposobienie, poprosił o różdżkę, której magiczna moc przewyższałaby moc każdej z istniejących różdżek, za pomocą której zwyciężyłby w każdym pojedynku – różdżkę godną czarodzieja, który pokonał Śmierć! I Śmierć podeszła do najstarszego drzewa rosnącego nad brzegiem rzeki, wycięła z jego gałęzi różdżkę i dała najstarszemu bratu, mówiąc: „To różdżka z czarnego bzu, zwana Czarną Różdżką. Mając ją w ręku, zwyciężysz każdego”.
Drugi w kolejności starszeństwa brat, który miał złośliwe usposobienie, postanowił jeszcze bardziej upokorzyć Śmierć i poprosił o moc wzywania umarłych spoza grobu. I Śmierć podniosła gładki kamień z brzegu rzeki, dała mu go i powiedziała, że ów kamień ma moc ściągnięcia umarłego zza grobu.
Potem Śmierć zapytała najmłodszego brata, co by chciał od niej dostać. A był on z nich trzech najskromniejszy, a także najmądrzejszy, więc nie ufał Śmierci. Poprosił o coś, co pozwoliłoby mu odejść z tego miejsca, nie będąc ściganym przez Śmierć. I Śmierć, bardzo niechętnie, wręczyła mu swoją Pelerynę-Niewidkę.
Wówczas Śmierć odstąpiła na bok i pozwoliła trzem braciom przejść przez rzekę i powędrować dalej, co też uczynili, rozprawiając o przygodzie, która im się przytrafiła, i podziwiając dary Śmierci.
I zdarzyło się, że trzej bracia się rozstali, każdy poszedł własną drogą.
Pierwszy brat wędrował przez tydzień lub dwa, aż doszedł do pewnej dalekiej wioski i odszukał czarodzieja, z którym się kiedyś pokłócił. Mając Czarną Różdżkę w ręku, nie mógł przegrać w pojedynku, który nastąpił. Zostawił ciało martwego przeciwnika na podłodze, a sam udał się do gospody, gdzie przechwalał się głośno mocą swojej różdżki, którą wydarł samej Śmierci i dzięki której stał się niezwyciężony.
Tej samej nocy do najstarszego brata, który leżał w łóżku odurzony winem, podkradł się inny czarodziej. Zabrał mu różdżkę i na wszelki wypadek poderżnął gardło.
I tak Śmierć zabrała Pierwszego brata.
Tymczasem drugi brat powędrował do własnego domu, w którym mieszał samotnie. Zamknął się w izbie, wyjął Kamień, który miał moc ściągania zmarłych zza grobu i obrócił go trzykrotnie w dłoni. Ku jego zdumieniu i radości natychmiast pojawiła się przed nim postać dziewczyny, z którą kiedyś miał nadleję się ożenić, zanim spotkała ją przedwczesna śmierć.
Była jednak smutna i zimna, oddzielona od niego jakby woalem. Choć wróciła zza grobu, nie należała prawdziwie do świata śmiertelników i bardzo cierpiała. W końcu ów drugi brat, doprowadzony do szaleństwa beznadziejną tęsknotą, zabił się, by naprawdę się z nią połączyć.
I tak Śmierć zabrała drugiego brata.
Choć Śmierć szukała trzeciego brata przez wiele lat, nigdzie nie mogła go znaleźć. Dopiero kiedy był w bardzo podeszłym wieku, zdjął z siebie Pelerynę-Niewidkę i dał ją swojemu synowi. A wówczas pozdrowił Śmierć jak starego przyjaciela i poszedł za nią z ochotą, i razem, jako równi sobie, odeszli z tego świata.

poniedziałek, 27 stycznia 2014

FAJNE OBRAZKI :)

:)






ZMIANA.

Tiara przydziału odbędzie się jednak jutro,nie wiem o której godzinie,poprostu napiszę w ctr .





Pzdr.
          Minerwa McGonagall



Witam!

                               
                                                                                                                             Hogwart,01,27.2014r.
                             

                     Witam w Hogwarcie!

Plan lekcji jest taki:

pon.

15:00 - zielarstwo (jak mnie nie bedzie lekcja odwolana)       

15:20-eliksiry (to samo co wyżej)

15:40 - obrona przed czarną magią (to samo)

 wt.

14:00 - magiczne zwierzęta (to samo xd)

14:20-zaklęcia     (to samo)

14:40-transmutacja (też)
15:00 - historia magii (też)

śr.

17:20 - astronomia (to samo)
17:40 - latanie (to samo)
18:00 - starożytne runy (też)

czw.

16:50- numerologia (też)
17:10-wróżbiarstwo (no chyba wiadomo że to samo)
17:30-eliksiry (też)
17:50-mugoloznawstwo (to samo)
pt.

14:15-eliksiry (też)
14:35-zielarstwo (też)
14:55- zaklęcia (też)
15:15- obrona przed czarną magią (też)
15:35-historia magii (też)

Można się zapisać do 1 lutego
Przydział do domów odbędzie się 1 lutego





                            Minerwa McGonagall